Pacyfiści i Anarchiści

Love and Peace

Forum Pacyfiści i Anarchiści Strona Główna -> Pacyfizm -> Pacyfizm jest bez sensu
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Pacyfizm jest bez sensu
PostWysłany: Śro 2:28, 02 Sty 2008
Gość

 





czlowiek jest istota stadna/społęczna, i nic tego nie zmieni.. Pacyfizm to głupota, jedynym sposobem na pokoj jest siłowa eliminacja jednostek wrogich, a takich zawsze nie brakuje, dlatego kraj ktory postanowi nie budowac armi i nie brac udziału w wojnach prewencyjnych predzej czy powniej zniknie ze swatowych map...

Wojna w iraku?? Wojna w wietnamie itd.. Nie miały sensu?? HMM. to posłuze sie przykladem.
wyobrazmy sobie ze rosjanie oglaszaja ze na naszej granicy buduje wielkie dzialo ktorym beda chcieli zniszczyc warszawe, czy my jako narod milojacy pokoj nie pojedziemy i nie zniszczymy tej budowli zanim powstanie?? Tak było w wietnamie i w iraku...

Pacyfisci nie mysla logicznie, niestety ale sa to luydzie najszczesciej ktrotkowzroczni i mało znajacy realia swiatowe.. Idea braku wojen jest piekna ale całkowicie nierealna co sprawia ze ruch ten nie ma najmniejszego sensu, a jego wyznawcy to z reguły jednostki poszukujacy czegos innego, czegos dla siebie czym mozna byloby sie wyroznic i co moglo by stac sie stylem zycia..

dzeikuje za uwage;]
PostWysłany: Czw 17:20, 31 Sty 2008
Actiimel

 
Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5





Dziękuję że uwarzasz mnie za głupią i z brakiem inteligencji... Co do Twojego "przykładu" A czy tego nie da się załatwić bez broni w ręku...? Od razu musi być wojna i złość? Czy nie lepiej negocjować i mieć rozum? Przecież zawsze gdybyśmy to zrobili, oni to samo... "Oko za oko, ząb za ząb" Niestety.. Ale taka jest metoda w obecnym kraju.. Pacyfizm jest dla mnie życiem. I nie poszukuję czegoś innego i nie muszę się wyróźniać...! Mnie to rani, to co piszesz...!!!! Ja w to wierzę, kocham to! Nie każdy pacyfista jest ateistą, ale ja jestem. Ja wieżę w Pacyfkę bo to istnieje... I nie masz wątpliwości... A bez ludzi racjonalnych (pacyfistów) już by nie było nas i Świata. Wszystcy pozabijaliby się nawzajem. Dzięki, że jesteś kolejnym rasistą. Ranisz mnie tymi słowami... I nie pisz, że Cię to wzrusza...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:41, 29 Lut 2008
realista
Gość

 





Często nie da się załatwić bez broni w ręku. Przykładem niech będzie Syryjski reaktor nuklearny. W ONZ dyplomaci i inni spece od pokojowych rozwiązań miesiącami debatowali i nakładali sankcje które Syria olewała - Izrael załatwił sprawę jednym nalotem. Gdyby nie Izrael dziś Syria mogłaby dysponować bronią nuklearną.

Żeby negocjować to nie tylko trzeba mieć rozum ale i druga strona musi mieć rozum. Podczas zimnej wojny pokój udało się zachować ponieważ obie strony działały racjonalnie, żadna nie odpaliłaby rakiet, bo żadna nie mogła wygrać - równowaga sił. Natomiast jeśli ta sama broń trafi w ręce ludzi którzy są gotowi rozbijać się samolotami o budynki w imię chorej wiary to co niby ich powstrzyma?

Ogólnie koleżanko to dramatyzujesz bo on bardzo logicznie i grzecznie zwrócił uwagę że pacyfizm choć jako ideologia piękny jest niestety nierealny.

I nie przeceniaj wpływu pacyfistów na historię ludzkości. Raz tylko w historii faktycznie był taki wpływ - Wietnam. Osobiście uważam że negatywny. Wg mojej najlepszej wiedzy o tym konflikcie Amerykanie mogli go wygrać - wycofali się w chwili gdy zaczęli zdobywać przewagę nad siłami Wietkongu, przegrali wojnę z powodu własnej opinii publicznej, na którą wielki wpływ mieli pacyfiści.
O NIE
PostWysłany: Wto 15:56, 28 Paź 2008
GOŚĆ
Gość

 





KIERUJE TE SŁÓWKA DO MOJEGO BARZO IDEALNIE MYSCzęsto nie da się załatwić bez broni w ręku. Przykładem niech będzie Syryjski reaktor nuklearny. W ONZ dyplomaci i inni spece od pokojowych rozwiązań miesiącami debatowali i nakładali sankcje które Syria olewała - Izrael załatwił sprawę jednym nalotem. Gdyby nie Izrael dziś Syria mogłaby dysponować bronią nuklearną.
ÓWKA DO BA[list][/list][/b]
PostWysłany: Pon 9:12, 18 Maj 2009
mary magdalene
Gość

 





stosować można inne środki nacisku, niż śmierć i zastraszenie ludzi
PostWysłany: Nie 21:09, 25 Paź 2009
Agnus

 
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Natomiast myślenie militarystów jest nieludzkie i oderwane od rzeczywistości. Realizacja własnych celów za sprawą wojny wygląda ciekawie dopóki pozostaje w sferze ogólników i wielkich słów: wielkie działo, nalot, nielogiczność...

Warto zastanwić się co te pojęcia kryją - popatrzeć na zdjęcia zrobione po nalocie zamiast na strategiczne wykresy, pomysleć o bólu, który się kiedyś czuło i wczuć się w cierpienie ludzi takim nalotem potraktowanych. Zapomnieć na chwilę o geopolityce a wziąć pod uwagę co oznacza tygodniowy głód, czy śmierć kogoś bliskiego bo nalot rozwalił szpital... pomyśleć bardzo konkretnie i bradzo przyziemnie: łzy, strach, rozpacz, kalectwo - niezbyt miłe, prawda? To jest wojenna rzeczywistość, real, fakty, które można ładnie nazwać "logiką", ale można też powiedzieć im nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnus dnia Nie 21:09, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:07, 01 Lis 2009
Gość

 





co do pierwszej wypowiedzi to sorry, ale to co napisałeś/aś jest idiotyczne, bo nie chodzi o to że Polska jako kraj pokojowy nie zniszczy tego działa, chodzi o to że rosja też powinna być krajem pokojowym i tego działa nie budować. bez sensu żeby jeden kraj nie miał wojska, i nie stosował zasady oko za oko ząb za ząb, chodzi o to żeby cały świat taki był.
PostWysłany: Sob 17:22, 07 Lis 2009
Gość

 





Napisałem Smile

Bardzo mądre terminy: "państwo", "idiotyczne", "bez sensu". Tylko co się kryje za intelektualnym prowojennym wywodem? Co to da ludziom, że odebranie im bombardowaniem ręki, głowy, rodziny będzie intelektualnie, pięknie i wzniośle nazwane? Co im przyjdzie z "sensu", który dla ich cierpienia wymyślisz?

Konflity znikną ze świata, jeśli ten ujrzy ich realne, ludzkie oblicze, choć to oczywiście jeden z warunków. Dopóki ideologia prowojenna będzie gloryfikowana dopóty militarystyczna propaganda zakrywać będzie prawdziwe oblicze wojny. Dlatego zwracam uwagę na sytuację ofiar żołnierzy.


Cytat:
bez sensu żeby jeden kraj nie miał wojska, i nie stosował zasady oko za oko ząb za ząb, chodzi o to żeby cały świat taki był

A jak dojść do pokoju na całym świecie jeśli nie wygaszając poszczególne konflikty w różnych zakątkach globu? Jeśli jakieś państwo mając możliwość zastosowanie zasady oko za oko wyrzeknie się jej na rzecz dialogu to już będzie mniej wojen a więcej pokoju.

Równie dobrze można powiedzieć: "bez sensu, żeby jeden człowiek czynił dobro, chodzi o to, żeby wszyscy je czynili.

Otóż dobra postawa jednego choćby człowieka ma jak najbardziej sens: zmiejsza skalę zła, daje przykład i zachetę dla innych, pokazuje, że można stosować inne niż powszechnie panujące reguły.

Właśnie takich ludzi, organizacji i państw potrzeba Exclamation to jest droga do budowy pokoju - krok po kroku Smile
PostWysłany: Sob 17:25, 07 Lis 2009
Agnus

 
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Ups, zapomniałem się zalogować... tekst powyżej prezentuje moje poglądy Smile

pozdrawiam
Agnus


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:51, 07 Lis 2009
Agnus

 
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5





Dodam jeszcze, że likwidacja wojsk jako elementu struktury państw uważam za sprawę odległej przyszłości, której dziś nie da się zrealizować jak za dotknięciem czarodziejskiej różdzki, podobnie jak w chorobie nie wyleczy się pacjenta od razu. Trzeba kolejno usuwać przyczyny choroby, zwalczać bakterie, wzmacniać organizm. Podobnie z działanimi na rzecz pokoju. Dziś można sprzeciwiać się jakiejś konkretnej wojnie, uświadamiać społeczeństwo co się na niej dzieje, wspierać kulturę dialogu i tolerancję, krytykować organizacje militarystyczne, promować literaturę pacyfistyczną, otwarcie nazywać wojnę złem bez upiększania jej. Dzięki temu wojny mogą zaniknąć podobnie jak niewolnictwo i inne patologie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnus dnia Sob 17:55, 07 Lis 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
spierdalaj
PostWysłany: Czw 20:20, 08 Kwi 2021
nie masz racji i chuj
Gość

 





Actiimel napisał:
Dziękuję że uwarzasz mnie za głupią i z brakiem inteligencji... Co do Twojego "przykładu" A czy tego nie da się załatwić bez broni w ręku...? Od razu musi być wojna i złość? Czy nie lepiej negocjować i mieć rozum? Przecież zawsze gdybyśmy to zrobili, oni to samo... "Oko za oko, ząb za ząb" Niestety.. Ale taka jest metoda w obecnym kraju.. Pacyfizm jest dla mnie życiem. I nie poszukuję czegoś innego i nie muszę się wyróźniać...! Mnie to rani, to co piszesz...!!!! Ja w to wierzę, kocham to! Nie każdy pacyfista jest ateistą, ale ja jestem. Ja wieżę w Pacyfkę bo to istnieje... I nie masz wątpliwości... A bez ludzi racjonalnych (pacyfistów) już by nie było nas i Świata. Wszystcy pozabijaliby się nawzajem. Dzięki, że jesteś kolejnym rasistą. Ranisz mnie tymi słowami... I nie pisz, że Cię to wzrusza...



a więc nie masz racji i chuj spierdalaj na dżewo
Pacyfizm jest bez sensu
Forum Pacyfiści i Anarchiści Strona Główna -> Pacyfizm
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin